PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=292598}

Hostel 2

Hostel: Part II
5,3 35 488
ocen
5,3 10 1 35488
5,4 5
ocen krytyków
Hostel 2
powrót do forum filmu Hostel 2

Prawda jest taka ,że ''Hostel 2'' powstał tylko i wyłącznie dzięki
pierwszej części i równie dobrze mogłoby go w ogóle nie być.
Poza tym fabuła ,która w poprzedniej części już była ciężka do
strawienia i trudna do zrozumienia tu wbija w nas przysłowiowego
gwoździa do trumny. Żeby było ciekawiej i sprawiedliwiej ,twórcy
obsadzili w głównych rolach młode dziewczyny ,twierdząc
zapewne ,że czemu one nie mogą być celem chorych
zwyrodnialców. Pomimo ,iż jest tu poboczna historia tych ,którzy
stoją akurat po tej drugiej stronie barykady ,czyli zimnych
psychopatów ,nie zmienia to faktu, iż film ten jest dużo słabszy
pod każdym względem od poprzednika. No może poziom trzyma
pokazanie kilku atrakcyjnych dziewczyn, ale jak ktoś chce sobie
pół nagie ,albo bardziej całkiem nagie panie pooglądać to
wiadomo ,że sięgnie po inny gatunek filmowy :) A i jeszcze jedno.
Dla mnie nie ma to nic wspólnego z horrorem, zresztą tak jak i
pierwszy ''Hostel''. To bardziej porąbany psychodeliczny thriller. Na
dodatek pozbawiony klimatu strachu. Jedyne co w nim jest to
parę jeszcze bardziej ohydnych scen i wymyślnych scen tortur i
mordu. Beznadzieją dla mnie są momenty gdy zabija się bez
wahania dziecko, samo podbijanie ceny ''atrakcyjnej'' zabawy i to
jak ukazany jest człowiek mający pieniądze czy władzę. Że może
on dosłownie co tylko zechce. To wszystko chore, chore i jeszcze
raz chore!!!!!!! I jeszcze uświadomienie nas i utrzymanie w
przekonaniu, że w momencie zemsty ,nie różnimy się bardzo od
tych , którym takie ''zabawy'' sprawiają przyjemność. Gratulacje i
brawa dla reżysera i reszty twórców. Ciekawi mnie co można
jeszcze wymyślić, aby było bardziej obrzydliwie, bardziej skoszone
emocjonalnie, bardziej nieludzkie? Aż obejrzę ''Hostel III'', lecz
podejrzewam ,że suchej nitki na nim nie zostawię. Ten i tak
wysoko ocenię bo ''aż'' na 3/10 i tylko za urodę Lauren German i
za efekty ,które zdaje się są dosyć realne.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 2
djrav77

Jakże to wszystko zgodne z prawdą.Pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
roberciksmithek_fw

No cóż ,takie moje odczucia i mój punkt widzenia. Już mnie obleciało przy ''Hostel'' jak założyłem temat, ale przełknąłem to jak należy.
Aż wstyd się przyznać ,że jedynkę oceniłem na 5 ,a tą część na 3.
U Ciebie zauważyłem znacznie niższe oceny tych ''horrorów''.

ocenił(a) film na 2
djrav77

Wiesz tu nawet nie chodzi o ocenę tych tworów, może jestem zbyt surowy. Pytam tylko komu i jakiej grupie osób maja służyć tego typu "produkcje". Pojęcie HORROR w dzisiejszym kinie jest szeroko rozwleczone. Czy według Ciebie to jest horror?

ocenił(a) film na 3
roberciksmithek_fw

Tak jak piszesz. Pojęcie gatunku ''horror'' jest tak samo rozwleczone jak i nurtów muzycznych. Dla niektórych muzyka rock to rock ,ale to ogólne pojęcie. Pochodnych jest znacznie więcej. Jeżeli chodzi o ''Hostel'' jest to podobno gore. Nie twierdzę ,że tak nie jest. Najlepiej o tym wiedzą zapewne zwolennicy takich tworów. Dla mnie to jakaś chora psychodela, która raczej nie powinna powstać, ale powstała. Horrory na których można się dobrze bawić czyli bać albo i śmiać to ''Krueger'' ,''Noc żywych trupów'', ''Egzorcysta'', ''Dracula'' czy ''Wywiad z wampirem''. Jeszcze kilka dobrych lub całkiem niezłych mógłbym wymienić, a i zapewne dużej części nie widziałem. Dla miłośników ''Hosteli'' oraz ''Pił'' ,wspomniane przeze mnie filmy są pewnie dziecinne i kiepskie, skoro ich podnieca bardziej realna rzeź.

ocenił(a) film na 4
djrav77

skoro powstają takie filmy to znaczy, że jest na to zapotrzebowanie, że ludzie chcą coś takiego oglądać. Przyznam się, że raz na 3 lata też mam ochotę obejrzeć jakąś fajną rzeź niewymagającą intelektualnie, ale do tej pory trafiły do mnie jedynie Martwe Zło 2 i Martwica Mózgu, czyli horrory zrobione dla beki. Hostel się oglądało jeszcze w miarę okej, ale wierzcie mi, że są dużo bardziej chore produkcje. Hostel ma zadatki na chorą produkcję. Gdyby filmy typu "Ostatnia orgia gestapo" itd były tak samo reklamowane jak Hostel, to docenilibyście nawet ten gniot :P

ocenił(a) film na 3
spurscfaniak

Pawle ,ja ,aż tak bardzo się nie ''lubuję'' jak co niektórzy w tego rodzaju kinie. Że człowiek jest słabą i podatną istotą to zżera go ciekawość i nawet jak kręci nosem z niedowierzaniem to sięga po takie produkcje. Ostatnio poszedłem do tego w ten sposób, że postawiłem się na miejscu siebie samego ,lecz lubiącego od czasu do czasu popatrzeć nawet na taką rzeźnię. Pod nóż poszedł ''Train - rzeźnia na szynach''. Pomijając już sam chory pomysł samego skrytykowania rozczłonkowywania i tym podobnych rzeczy w ''pociągu śmierci'' i pisania haseł ''komu to potrzebne'', wyciągnąłem na wierch wszystkie niedostatki związane z tym filmem. Jest tego w cholerę. Tak dużo ,że jak tu ''Hostelowi 2'' dałem ''trójkę'', to tam metodą dedukcji i tegoż właśnie wyciągania bzdur i nielogiczności ,wyszło 4/10 ,raptem. Tak więc szukam nadal ciekawego i dobrze skrojonego filmu w tych tematach. Może w końcu któryś z reżyserów mnie olśni swym talentem względem pokazywania wybebeszonych jelit, wykłutych żywcem oczu czy odrąbanych siekierą kończyn. Czyli jednym słowem ''człowiek, człowiekowi .... człowiekiem''.
pozdrawiam

użytkownik usunięty
djrav77

zgadzam się z Twoją wypowiedzią, ale nie przesadzajmy co do urody Lauren German, przeciętna dziewuszka, może jakby zmieniła fryzurę, byłaby trochę atrakcyjniejsza...?

ocenił(a) film na 3

No nie chciałem, aby to ,aż tak przesadnie zabrzmiało. Po prostu gdzieś tam pośród całej tej rzezi ,udało mi się dostrzec jednak i tą przyjemniejszą stronę filmu, a Lauren chyba do niej się akurat zalicza. Dodam tylko, że w ''Happy Town'' wygląda bardziej apetycznie :)
pozdro

użytkownik usunięty
djrav77

a to chyba nie oglądałam, ale widziałam ją w innych filmach, to może też moja opinia taka, no ale wiadomo każdemu podoba się coś innego i niektórzy mają coś w sobie co potrafi przyciągnąć ;p

ocenił(a) film na 6
djrav77

„Beznadzieją dla mnie są momenty gdy zabija się bez
wahania dziecko, samo podbijanie ceny ''atrakcyjnej'' zabawy i to
jak ukazany jest człowiek mający pieniądze czy władzę.”
Dlaczego beznadzieją jest dla Ciebie ukazywanie zła w czystej postaci ? Czy w innych filmach ukazujących wielkie zło jak na przykład w filmie Lista Schindlera kiedy koleś sobie strzela do Żydów z balkonu, też uważasz że to beznadzieja ? Jeżeli film ukazuje takie drastyczne sceny to jest to beznadziejne bo…? No właśnie dlaczego ? Rozumiem że Twoje poczucie estetyki uległo zszarganiu po obejrzeniu takich scen ale w takim razie czemu chciałeś jeszcze widzieć część trzecią ? ( czy to się nie nadaje na jakąś sesję do specjalisty ? …żartuję oczywiście ;-P)
Moim zdaniem ten film ma lepszą fabułę, lepszą reżyserię i ciekawszy scenariusz od cz. Pierwszej, która była kinem dla nastolatków ( tych o mocniejszych nerwach) i nie jest wcale aż taką powtórką z rozrywki albowiem widzimy proceder „od kuchni”, a także oczami oprawców ( tych dwóch kumpli biznesmanów którzy wygrali licytację).
Jeżeli ktoś robi film o zwyrodnialcach to on jest winny czy Ci zwyrodnialcy ? To beznadziejne że twórcy ukazują zdegenerowanie niektórych ludzi u których nadmiar pieniędzy spowodował takie odchylenia ? Czy twórca filmu jest winny temu że na świecie istnieje takie zło ? Jestem pewny że takie procedery mogą mieć miejsce w takiej czy podobnej formie gdzieś na świecie, a człowiek niestety nie raz w swojej historii „upadał” jako gatunek . Moim zdaniem ten film piętnuje właśnie wynaturzenia w naszej cywilizacji gdzie wszystko jest towarem..stąd ta licytacja i Twoje słuszne obrzydzenie w stosunku do tego.
Moim zdaniem jedyny zarzut jaki można postawić to jest taki że twórcy filmu nie niuansowali przekazu, wybrali toporną formę kina gore zamiast bardziej finezyjnego thrillera pokroju 8mm z Nicolasem Cage.

ocenił(a) film na 3
armarange

Minęło ponad 4 lata od mojego wpisu (można uznać go za pretensje, ale trudno, tak to wówczas widziałem, dziś jeszcze bardziej się w tym umacniam), który trochę jest z estetyką na bakier, ale zdania nie zmieniam. Najbardziej w takich kinowych tworach irytuje mnie ich przedstawienie. Z tematu, z którego śmiało wycisnąłby sporo psychologii o ludzkich zachowaniach, zrobiono sobie typową, zwyczajną rozrywkę, mającą się PRZEDE WSZYSTKIM sprzedać.
Zło wiele nosi imion i różnorakich twarzy, jednak przedstawione w takiej postaci, mnie akurat bulwersuje. I nie mam pretensji do zwyrodnialców, którzy je w sobie noszą, ale chciałbym poznać ich głębszy profil, poznać przyczyny itd. Mówimy ciągle o tego rodzaju kinie, nie wplątujmy w to obrazów wojennych itp., bo każdy z tych przypadków różni się diametralnie. W przypadku takich filmów jak ''Hostel'', czy ''Piła'', z każdą kolejną częścią ma być jeszcze bardziej absurdalnie, no i co najważniejsze, szokująco. Mnie jednak szokuje podejście twórców do widza. Odpowiedzialni za te ''dramatyczne historie'', robią sobie identyczną rozrywkę emocjonalną z nas, jak bohaterowie ich opowieści na ekranie, patroszący zupełnie przypadkowych ludzi.
Jeśli to kogoś rajcuje, jeśli ten ktoś nie szuka w takich filmach niczego poza coraz to bardziej wymyślnymi sposobami na tortury, jeśli miłuje się on z uśmiechem na pysku pozbawiania ofiar kończyn i wnętrzności, to jego sprawa, ale raczej nie jest z tym kimś najlepiej. Takie zachowania, zarówno oprawców w kinie, jak i scenarzystów oraz rozkoszujących się przed ekranem tv posiadają ''drugie dno''. Chciałbym je bliżej poznać. Dlaczego? W jakim celu? Czy jest w tym jakiś wytłumaczalny sens....
Oglądałem ostatnio ''Lęk'', który posiada jakieś podłoże psychologiczne, profile oprawcy i ofiar, i chociaż nie jest wzorem takiego kina, to w tej kwestii, miażdży takie zupełnie niepotrzebne serie gore, jak wymienione powyżej.
pozdrawiam

ocenił(a) film na 6
djrav77

Tym zasadniejsze pytanie po co ogladasz coś takiego dwukrotnie, najpierw jedynkę a potem dwójke... to chyba jakaś chora metoda umartwiania się przed ekranem ? ;)
Bo to tak wyglada trochę że ogląda się to po to by potem tryumfalnie ogłosić „a nie mówiłem miałem rację” i wystawić ocenę 1 czy 3/10. To nie jest moje kino , kino gore ogladam dość rzadko, ale Twoje podejście jest na zasadzie „jestem przeciwnikiem takiego kina” i takiego gatunku filmowego. Jeżeli tak jest to masz święte prawo nie uznawać takiego gatunku kina ale po co je w takim razie ogladać ?
Wg mnie ludzie mają podstawowy problem: uznają że jak ktoś ogląda taki film to sprawia mu to przyjemność. W takim razie jeśli widziałeś Milczenie owiec i to co wyprawiał tam Hopkins , to oznacza że z ciebie też jest psychol ? To bardzo niebezpieczny argument. Ja czułem wielką empatię do ofiar ukazanych w Hostel graniczącą z wielkim smutkiem a film doceniam nie z powodu scen gore, bo tu Martwica mózgu wymiata, ale z powodu tego jak opowiedziana została historia o tym jak ludzie potrafią ulec zezwierzęceniu. Ukazane jest tutaj bardzo dobrze społeczeństwo konsumpcyjne ( to ekstremalne znudzone zyciem z nadmiaru kasy ) i brak szacunku do drugiego człowieka. Ten film pomimo wielu mankamentów (niektóre z nich wymieniłeś ) mimo wszystko nie jest taki prymitywny.
Sądziłem że po 4 latach dojrzejesz do innego spojrzenia bo kwestie estetyczne to rzecz oczywista i tu wraca pytanie jak bumerang: co siedzi w ludziach którzy pomimo obrzydzenia to oglądają , którzy czekają na kolejne części a potem narzekają na FW że film jest taki zły.
Kino wojenne również obfituje w krwawe rzeźnie. Jeżeli mi się podobał Pluton to nie oznacza że sceny z zabijanymi Wietnamczykami mnie podniecały.

ocenił(a) film na 3
armarange

Też raczej unikam tego rodzaju kina. Pamiętam pierwszą część ''Hostela'' namiętnie ktoś mi polecał ze znajomych. Nie przekonałem się do takiej formy, ale czysta (zapewne to też nie do końca normalne heee) ciekawość, by się przekonać na własnej skórze, do czego zdolni są ''artyści'' odpowiedzialni za serwowanie nam takich durności wzięła górę. Dziś raczej ostrożniej podchodzę to tzw. gore, prawie w ogóle tego odłamu horroru(?) nie tykam...
Hannibal Lecter to przypadek, którego ktoś analizuje, próbuje dociec, gdzie tkwi przyczyna jego zachowań. Nauczmy się rozróżniać takie rzeczy, bo porównania do takich obrazów jak ''Hostel'' są tu dalece się różniące i według mnie nietrafne, pomimo, iż nadal mamy do czynienia ze złem w najczystszej postaci.
Wszystko leży w przedstawienia danych treści. Mówię raz jeszcze. Ja w pierwszej kolejności dostrzegłem w tej serii typowo rozrywkowo podejście do tematu. Miało być wyeksponowanie ohydztwa i było, profile psychologiczne zostały praktycznie zaszufladkowane.
Takie kino jak ''Pluton'', ''Milczenie owiec'', czy wymieniona powyżej przez Ciebie ''Lista Schindlera'', ociekają wręcz potwornością do jakiej jest zdolny człowiek, ale nie możemy ustawiać wszystkich filmów w których dominuje zło, obok siebie i twierdzić, że przecież są o tym samym. To nieco bardziej złożone, przynajmniej jak dla mnie.

ocenił(a) film na 6
djrav77

Gdzie ja stawiam te filmy obok siebie ? Nie jestem tak prymitywnym kinomanem za jakiego mnie niechcący uznałeś. Ja zestawiam "szokujace" elementy fabuły a nie JAKOŚĆ filmu czy GATUNEK. Warto takie rzeczy zauważać w czyjejś wypowiedzi... Mogę jedynie powiedzieć że nie zauwazyłeś iż Hostel 2 traktuje o bardzo przykrych sprawach, o tym jak z chęci zysku jedni tworzą takie biznesy by znudzeni biznesmani i dewianci mogli sobie ulżyć. tutaj mamy trochę psychologii..koles który na początku nie chce mordować okazuyje się wielim psychopatą bo tak działaja na niego kobiety, a koleś który zgrywał twardziela wymięka. Nie wiem czemu uznałeś że ja stawiam obok siebie Hostel i Milczenie Owiec jako jakościowo i gatunkowo te same dzieła... ja tylko pokazuję hipokryzję takiej argumentacji. Poza tym skąd pomysł że skoro ktoś ogląda takie Piły i Hostele to koeniecznie musi lubować się sam w sadyźmie? Mnie osobiście taki pogląd obraża. Jak ogladam Piłę , Hostel czy filmy o spcyholach jak Lecter z Milczenia.. to obok obrzydzenia ich czynami, potrafię docenić sam film lub go zganić za mankamenty ale żadnego widza związanego z takim gatunkiem nie będę określał psycholem jak ma to miejsce na FW dość często. wg mnie ktoś kto to oglada po raz kolejny wiedząc czego się spodziewać i wystawia niską notę, uprawia pewien rodzaj trollingu. Ale to moja opinia z którą nikt nie musi się zgadzać

ocenił(a) film na 3
armarange

Absolutnie nie chciałem Cię niczym obrazić. Takim odbiorem, udowodniłeś, że w sieci, siedząc przed komputerem, możemy błędnie odczytywać i nietrafnie analizować czyjeś porównania. Przepraszam... Koniec tematu.

ocenił(a) film na 6
djrav77

Ok.

ocenił(a) film na 3
armarange

Najważniejsza jest kulturalna wymiana poglądów. Kto to wszystko pojmie i zrozumie. Tym się różnimy od siebie, ale nie wierzę, że nie ma kwestii, w których nie moglibyśmy się zgodzić, że gdzieś drogi zrozumienia przecinają się :)

ocenił(a) film na 6
djrav77

Ja również wolałbym aby ten film ukazywał zbrodnie tak jak np. 8 mm z Cagem.. by był mniej dosłowny ale trudno mieć pretensję do gatunku kina horror/gore że jest takie jakie jest w tym gatunku. Równie dobrze można by mieć pretensję że Metallica gra na gitarach.

ocenił(a) film na 3
armarange

Wymieniony przez Cb film ''8mm'' oceniłem wysoko, bo jest zupełnie inaczej skonstruowany. W nim miałem chwilę zastanowienia się, sekundę refleksji nad poczynaniami ''zła''. Nie wiem, może trudno mi to przedstawić w tej chwili słowami.
Cienka jest granica pomiędzy mordowaniem ludzi dla czystej przyjemności, a korzyści. Ona się zapewne błyskawicznie zaciera... Nikogo tu nie usprawiedliwiam, aby była jasność. Próbuję zawsze zrozumieć, postawić się w czyjejś sytuacji.
Poza tym jest w tym filmie jeszcze coś takiego jak próba pojęcia świata oczyma Toma Wellsa, człowieka, który pewnie niejedno w życiu widział...
Film filmowi nierówny, zwłaszcza przedstawiający identyczne tematy.

ocenił(a) film na 6
djrav77

Film filmowy nierówny bo są różne gatunki filmowe i różny gust widzów. Masz pretensje do Metallici że gra ostro. To tak obrazowo ci wytłumacze.

ocenił(a) film na 3
armarange

PS. Metallici akurat słucham na co dzień, z różnych powodów :P Jednak nie wiem, czy to dobry przykład porównawczy w naszej rozmowie.
Zapytam tak z ciekawości. Inny gatunek - komedia.
Sam wiesz jak jest on szeroko postrzegany, od satyry, poprzez parodię, kończąc na fakalio-obscenicznej. Włączyć w to trzeba jeszcze kilka pochodnych. Czy zatem na każdej z nich należy się bawić/ śmiać identycznie? Jak sama nazwa mówi, komedia, więc wypadałoby.
Chcę tylko powiedzieć, iż próbuję oddzielać ziarno od plew. Co na śmietnik, to na śmietnik, by zostało na stole, to co najlepsze.

ocenił(a) film na 6
djrav77

Fekaliowe komedie oceniam nisko ze względu na swój gust ( wyjatek: Głupi i głupszy).
Ale Ty oceniłeś Hostel z uwagi na "wyższe" zarzuuty natury moralnej a nie ze względu na gust. Ja te Twoje zarzuty usiłowałem obalić.

ocenił(a) film na 3
armarange

OK, masz do tego pełne prawo. Po prostu nie przekonałem się do tak ukazanego studium, a raczej jego braku, zwłaszcza w tej serii. ''Piłę'' oglądałem tylko pierwszą i jej wysoka średnia mnie zadziwia. Ogólnie jest tyle gatunków, że gore dotykam sporadycznie raz na rok, tak jak np. parodię, lub typowo debilne kino klasy Z.

ocenił(a) film na 6
djrav77

Martwica Mózgu to najlepsze gore jak widziałem a też nie przepadam za tym gatunkiem.

ocenił(a) film na 3
armarange

Brrrr, ''Martwica mózgu'', oglądałem ze 20 lat temu... Teraz pytanie. Czy sobie przypomnieć, czy lepiej... :D

ocenił(a) film na 6
djrav77

To bardzo dobry przykład. tobie nie odpowiada Hostel w dużej mierze z powodu stylistyki gore. To tak samo jak mieć pretensję że Metallica na płycie Masters... gra na gitarach thrashowo...albo że Morbid Angel ma blasty perkusyjne albo że King Diamong piszczy do mikrofonu. Gore ma szokować. Hostel szokuje. W zasadzie na tym mogła by się skończyć moja argumentacja. Nie lubisz..nie ogladaj .

ocenił(a) film na 6
djrav77

ps. „Z tematu, z którego śmiało wycisnąłby sporo psychologii o ludzkich zachowaniach, zrobiono sobie typową, zwyczajną rozrywkę, mającą się PRZEDE WSZYSTKIM sprzedać. „
Wymień mi filmy z szerokiego obiegu które wg ciebie nie powstały dla zysku. Chętnie je potem obejrzę.
Po drugie: czy twórcy dajmy na to Szeregowca Ryana powiesz że mógł smiało ze swojego tematu zrobić dramat psychologiczny o cierpieniach podczas wojny ale skoro tego nie zrobił tylko ukazał wielką rzeźnię w Normandii to oznacza że jest chory na umyśle :-P

ocenił(a) film na 3
armarange

Armagane, myślę, że wiesz o co mi chodzi. Rozkładając kino na czynniki pierwsze, niektóre filmy w głównej mierze powstały nie tylko by przynieść korzyści materialne heee. Dla niektórych liczą się przesłanie, liczy się pasja, liczy się renoma, a teraz już tylko zależy od producentów i samych twórców, gdzie pomiędzy to wszystko wepchnie się sakwę na pieniądze.
Przykład, choć rzucających się w oczy przykładów ostatnich dekad jest od cholery. Najnowsze dzieło Snydera. Koszmarna papka, która ma przyciągnąć popkornożerców do kin. Chciałbym jednak zauważyć to, że chodziło twórcom o kasę na samym końcu seansu, albo w ogóle o tym nie rozmyślać. A tak, przez cały blockbuster paraliżuje Cię myśl, że ktoś TYLKO I WYŁĄCZNIE W BEZCZELNY SPOSÓB, przyciągnął cię do kina, by zedrzeć z ciebie forsę, nie dając nic zamian, albo dają naprawdę niewiele. Nie tylko z kinem tak jest przecież.
Porównam. ''Hostel'' jest jak koszmarny sen z którego z całych sił chcemy się wybudzić, ale jakaś niespotykana moc nas więzi w jego szponach. Chcemy, by przez chwilę przed naszymi oczyma stanął inny obraz, odrywający nas od jego macek. Niestety twórcy zadbali o to, by tak się nie stało. Nakreślam to na swoim przykładzie, być może też i tych, którzy filmu nie strawili i w podobny sposób do niego podeszli.
''Szeregowiec Ryan'', cała masa uniesień, od złości, współczucia, empatii, nawet do radości. No i temat wojny, która sama w sobie jest złem i mimo woli często robi z ludzi potworów. Widzę, inaczej postrzegamy pewne rzeczy, ale chyba o to w tym wszystkim chodzi. Jeśli się mylę, trudno. Muszę z tym jakoś żyć.

ocenił(a) film na 6
djrav77

Moim zdaniem Roth poza tym że chciał zarobić ( i tarantino ) przekazał tym filmem nieprzyjemna prawdę o naturze ludzkiej. O niektórych widzach też... Ci którzy podniecają się tym złem które jest tam ukazane. Nie podałeś tytułów filmów w których przeważa PRZESŁANIE nad chęcią zarobkową więc pozostawiam już ten temat .

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones