Horrory, horrory.

Oglądając horror powinno odczuwać się jakiś strach, czy lęk,a oglądając komedię rozbawienie. Gdy oglądałem "Hostel" odczuwałem rozbawienie, a nie lęk. Dla mnie jest więc to komedia. Może właściwszym określeniem byłby pastisz filmów grozy.

Nie trzeba odczuwać strachu i lęku. Można odczuwać obrzydzenie, a Hostel jest obrzydliwy więc jest horrorem. Ciekawe w której czystej komedii widziałeś takie brutalne sceny jak np. obcinanie przyrodzenia albo wykrajanie filetów z nogi żyjącego mężczyzny ze ścięgnami na wierzchu. Haha

W "dzieciach z Dworca Zoo" też są obrzydliwe sceny, a horrorem jakoś ten film nie jest. "Wykrajanie filetów z nogi"... no jak to brzmi śmiesznie. Zresztą, zdania o tym filmie nie zmienię. Horror to to nie jest, dla mnie to komedia gore.

Dla ciebie to komedie i dla innych tego typu niedoinformowanych "widzuf".

Dawaj napisz coś jeszcze żeby mieć ostatnie zdanie....